W ramach 18. kolejki I ligi, Górnik Zabrze podjął na własnym stadionie Miedź Legnicę. Zwycięstwo odnieśli ci drudzy i to oni awansowali na 5. miejsce w tabeli.
Dla obu drużyn było to dość ważne spotkanie, gdyż zdobycie trzech punktów oznaczałoby znaczne odrobienie strat do czołówki. W pierwszym ich wzajemnym starciu lepsi okazali się legniczanie, którzy zwyciężyli 1:0 po bramce Grzegorza Bartczaka.
Do dzisiejszego meczu lepiej przystąpili podopieczni Ryszarda Tarasiewicza, którzy wysokim pressingiem zaskoczyli nieco gospodarzy. Jak się okazało, taka taktyka przyniosła efekty. Już w 7. minucie wynik otworzył w/w Bartczak po pięknym uderzeniu z dystansu. Zabrzanie wzięli się za odrabianie straty, ale pierwsze dogodne sytuacje stworzyli dopiero pod koniec pierwszej połowy. Dwukrotnie próby Angulo obronił Kapsa.
Po przerwie piłkarze Miedzi po raz kolejny zawdzięczali Kapsie prowadzenie. Golkiper gości udanie interweniował przy próbie Matuszka. Z kolejnymi minutami przewaga Górnika rosła. Aż niewiarygodne czego nie strzelił Ledecky, a chwilę później pecha miał Matuszek. O tym, że niewykorzystane sytuacje się mszczą, przekonali się kibice Górnika w 76. minucie. Wojciech Łobodziński strzałem na dłuższy słupek pokonał Kasprzika.
Zabrzanie nie zdołali się podnieść po drugim ciosie i przegrali z może nie lepszą Miedzią, ale za to skuteczniejszą.
I liga, 18. kolejka
Górnik Zabrze – Miedź Legnica 0:2 (0:1)
7. Bartczak
76. Łobodziński
Górnik Zabrze: Kasprzik – Kosznik, Kopacz, Danch, Wolniewicz – Matuszek, Ambrosiewicz (77. Urynowicz) – Kurzawa, Wolsztyński (61. Cerimagić) – Angulo, Ledecky (73. Skrzypczak)
Miedź Legnica: Kapsa – Bartczak, Midzierski, De Amo, Gorskie – Daniel, Garguła (66. Łuszkiewicz) – Rasak, Forsell, Rybicki (74. Bartkowiak) – Łobodziński (90. Martin)
żółte kartki: Wolniewicz, Kosznik – De Amo
