W piątkowy wieczór kibice Lecha Poznań odetchnęli z ulgą. Mikael Ishak, który ucierpiał w ostatnim sparingu z Szachtarem Donieck, przeszedł już badania. Okazało się, że kapitan Kolejorza nie doznał żadnego poważnego urazu i może wrócić do treningów z resztą drużyny.
Ishak bez kontuzji. Będzie gotowy na rundę wiosenną
Mikael Ishak, choć rozgrywa nieporównywalnie słabszy sezon od poprzedniego, jest cały czas jednym z najważniejszych zawodników Lecha Poznań. Kapitan Kolejorza rozegrał w tym sezonie 19 spotkań. Strzelił w sześć goli, do których dołożył cztery asysty.
Dlatego też niezwykle niepokojące były doniesienia, które napłynęły w czwartek z Turcji. W meczu towarzyskim z Szachtarem Donieck ucierpiał właśnie 30-letni napastnik. Ishak jeszcze w pierwszej zderzył się z bramkarzem ukraińskiego zespołu i musiał zejść z boiska w asyście lekarzy.
Na placu gry szwedzkiego napastnika zastąpił Michał Gurgul, natomiast Ishak został poddany serii badań. W piątek Lech w oficjalnym komunikacie poinformował, że kapitan zespołu nie doznał kontuzji. Podkreślono, że gwiazda Kolejorza może już teraz wrócić do treningów resztą drużyny, która przygotowuje się do rundy wiosennej.
ℹ️ Mikael Ishak tuż po powrocie do Poznania udał się na badania, które nie wykazały u naszego napastnika żadnego urazu. Kapitan razem z drużyną będzie dalej przygotował się do rozpoczęcia rundy wiosennej 🔵⚪️ pic.twitter.com/iPS8flAn2c
— Lech Poznań (@LechPoznan) January 26, 2024
To dobra wiadomość dla Lecha również dlatego, że kontuzji na zgrupowaniu w Turcji nabawił się Artur Sobiech. Rezerwowy napastnik doznał kontuzji w meczu z LASK i będzie musiał pauzować od 5 do 6 miesięcy.
Kolejny pechowy sparing Lecha. Tym razem ucierpiał Mikael Ishak