Arkadiusz Milik zaliczył bardzo dobry początek sezonu 2022/2023. Formę Polaka, który na co dzień gra w Juventusie, docenia coraz więcej osób ze świata futbolu. Teraz napastnik Starej Damy został wyróżniony przez byłego piłkarza turyńskiego klubu – Mohameda Sissoko.
Milik zachwyca w Turynie. Najlepszy letni transfer Juve?
Reprezentant Polski Arkadiusz Milik pod koniec letniego okna transferowego zamienił Francję na Włochy. Z Marsylii 28-latek przeniósł się do Turynu, gdzie już od samego początku rozkochał w sobie kibiców Starej Damy. W pierwszych pięciu spotkaniach Milik strzelił już dwa gole, a gdyby nie błędy sędziowskie, miałby na swoim koncie już trzy trafienia.
Doskonałą formę Polaka docenił Mohamed Sissoko, były piłkarz m.in. Juventusu, Liverpoolu czy Paris Saint-Germain. Malijczyk, który podczas swojej kariery grał na pozycji defensywnego pomocnika, zdradził, że od początku wierzył, że transfer Polaka do Starej Damy jest dobrym posunięciem zarówno dla zawodnika, jak i jego byłego klubu.
– Wiem, że wielu wątpiło w ten transfer. W sensie, czy to dobry pomysł. A ja nie miałem wątpliwości od samego początku. Bo Milik to świetny napastnik. Przecież wielokrotnie pokazał to już w Napoli, ale również w reprezentacji Polski. Dlatego o ten transfer byłem spokojny od samego początku. Moim zdaniem Milik będzie największym odkryciem Juventusu w tym sezonie – powiedział Mohamed Sissoko w rozmowie z portalem “WP Sportowe Fakty“
Arkadiusz Milik scored a 95th-minute winner for Juventus.
He was shown a second yellow for taking his shirt off in the celebrations and was sent off.
VAR then ruled his winning goal out 😩 pic.twitter.com/DW8OJEREyF
— GOAL (@goal) September 11, 2022
Mohamed Sissoko w wywiadzie odniósł się również do meczu ligowego Juventus – Salernitana, który zakończył się ogromnym skandalem. Podczas spotkania Serie A sędzia niesłusznie anulował bramkę zdobytą przez Arkadiusza Milika, a następnie pokazał zawodnikom i trenerom z Turynu aż trzy czerwone kartki. Wywołało to medialną burzę, a większość dziennikarzy z Półwyspu Apenińskiego twierdzi, że Juventus został po prostu okradziony z trzech punktów.
– Szkoda tej bramki Milika, bardzo szkoda. Teraz wszyscy wiemy, że powinna być uznana. A nie dość, że nie została, to jeszcze skończyło się awanturą. Według mnie nie można jednak rozpatrywać tego w nieskończoność – skomentował Malijczyk.
Kolejną okazję na poprawę swoich statystyk Arkadiusz Milik będzie miał już w środowy wieczór. Juventus zmierzy się w ramach drugiej kolejki Ligi Mistrzów z portugalską Benfiką. Mecz rozpocznie się o godzinie 21:00.
Zieliński i Milik grają w Lidze Mistrzów. Gdzie oglądać Polaków?