Arkadiusz Milik już po operacji więzadła przedniego w prawym kolanie. Doktor, który wykonał zabieg podał informację, że 23-letni napastnik do treningów z pełnym obciążeniem wróci najwcześniej w styczniu 2018 roku.
Październik 2016 roku, mecz z Danią na PGE Narodowym i kontuzja Arkadiusza Milika (zerwane więzadło w lewym kolanie), która wyklucza go z gry na ponad 4 miesiące. Historia niestety lubi się powtarzać i Polaka czeka kolejna ponad 4 miesięczna przerwa, która może przeciągnąć się nawet do pół roku nieobecności na ligowych boiskach.
Dziś 23-letni napastnik przeszedł operację we włoskiej klinice. Według doktora, który wykonywał ten skomplikowany zabieg, Polak wróci najwcześniej w styczniu 2018 roku. Polscy lekarze podają zaś jeszcze gorszą informację. Twierdzą, że przerwa Milika może potrwać nawet do marca 2018 roku.
Taka długa przerwa oznacza, że Polaka ominie niemal połowa sezonu ligowego we Włoszech (do tego mecze Ligi Mistrzów) oraz kilka ważnych spotkań reprezentacji Polskich, a to zła wiadomość, gdyż w czerwcu 2018 roku rozpoczną się Mistrzostwa Świata w Rosji, na których prawdopodobnie zobaczymy naszą reprezentację.