W ostatnich miesiąc Arkadiusz Milik miał problemy z trafianiem do bramki. Polak w końcu się przełamał i to od razu strzelając trzy gole. Napastnik Juventusu był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem w meczu Starej Damy z Frosinone, który odbył się w ramach 1/4 finału Pucharu Włoch.
Milik zapewnia Juve awans do półfinału Pucharu Włoch
Arkadiusz Milik na gola w barwach Juventusu czekał od 7 października. Od czasu derbów z Torino FC reprezentant Polski nie był w stanie ani razi skierować futbolówki do siatki. Sytuację napastnika dodatkowo utrudniał fakt, że ostatnio na boisku w barwach Starej Damy czarował 18-letni Kenan Yildiz. Mecz z Frosinone był więc dla Polaka niezwykle istotny, jeśli chodzi o walkę w hierarchii napastników włoskiego giganta.
Na szczęście czwartkowe starcie Milik wykorzystał w najlepszy możliwy sposób. Już w 11. minucie Polak wpisał się na listę strzelców dzięki wykorzystaniu rzutu karnego. Jeszcze przed zmianą stron 29-letni napastnik podwyższył na 2:0. Wówczas doskonałym podaniem obsłużył go Weston McKennie.
Po rozpoczęciu drugiej połowy szybko zrobiło się 3:0. Tym razem Milikowi skompletowaniu hat-tricka dopomógł Manuel Locatelli. Co więcej, polski napastnik miał również doskonałą szansę na czwartego gola. Niestety, w 57. minucie okazało się, że zawodnik Juventusu był na pozycji spalonej. Wynik na 4:0 ustalił więc nie Polak, ale wspominany wcześniej Yildiz.
Milik stał się pierwszym zawodnikiem włoskiego giganta od czasów Alessandro Del Piero, który zdobył hat-tricka w krajowym pucharze. Ikona Starej Damy strzeliłą trzy gole Fiorentinie w 2006 roku. Dzięki tak wspaniałemu występowi notowania Milika w oczach trenera Massimiliano Allegriego powinny znacznie wzrosnąć. Z pewnością Polaka powinniśmy zobaczyć na boisku w najbliższy wtorek, kiedy to turyński zespół zagra starcie ligowe z Sassuolo.
Pary półfinałowe Pucharu Włoch 2023/2024:
- Fiorentina – Atalanta
- Lazio – Juvenuts
Perfekcja Sebastiana Szymańskiego. Dwie asysty i gol w zaledwie pięć minut