Arek Milik bardzo szybko wrócił do gry po zerwaniu więzadła w kolanie. Jednak od momentu powrotu na boisko nie zdążył jeszcze rozegrać całego spotkania. Czy Arek jest gotowy na 90 minut w Czarnogórze?
Milik w klubie po kontuzji na boisku pojawiał się tylko na końcówki spotkań. Najdłużej na boisku przebywał w meczu Pucharu Włoch, bo aż 60 minut. Tak więc na konferencji prasowej zapytano Arka o jego gotowość, a ten odpowiedził: “Dobre pytanie, bo od czasu kiedy wznowiłem treningi rzeczywiście nie zagrałem całego meczu. Czuję się fizycznie bardzo dobrze, na treningach wyglądam nieźle. Wszystko zależy od trenera i tego czy i kiedy dostanę szansę. Czy wejdę na 15 czy 30 minut, czy tylko będę siedział na ławce. Ogólnie jestem gotowy by zagrać. Niezależnie od tego i tak Czuję się szczęśliwy, że jestem na kadrze”.
Wydaje się, że Arek czuje się pewnie i jest gotowy do gry. Selekcjonera musi cieszyć taka postawa zawodnika.