Ajax Amsterdam zremisował z NEC Nijmegen 2:2. Najładniejszą bramkę w meczu strzelił Arkadiusz Milik. Ekipa Franka de Boera nie wykorzystała szansy na wyprzedzenie w tabeli lidera z Eindhoven.
Strzeleckie popisy Milika zaczęły się w 16. minucie meczu. Polak próbował nietypowego dla siebie strzału z prawej nogi, ale uderzenie okazało się być za słabe, by pokonać Brada Jonesa. Australijski bramkarz odbił jednak piłkę przed siebie, a po niefortunnym zachowaniu obrońców Nijmegen futbolówkę odzyskał nasz napastnik. To co stało się sekundę później wprawiło w euforię całą Amsterdam Arenę. Milik piękną podcinką ośmieszył trzech rywali i strzelił piętnastą bramkę w tym sezonie Eredivisie.
Już 3 minuty później wyrównał Navarone Foor. Piłkarze Ajaxu długo męczyli się z ósmą drużyną ligi holenderskiej. Na początku drugiej połowy Rens van Eijden nie popisał się we własnym polu karnym strzelając samobója. Amsterdamczycy cieszyli się prowadzeniem do 82 minuty, kiedy to Santos ustalił wynik na 2:2.
Arkadiusz Milik potwierdził dobrą formę przed towarzyskimi meczami Reprezentacji Polski z Serbią i Finlandią. W kadrze NEC Nijmegen na dzisiejszy mecz nie wystarczyło miejsca dla Wojciecha Golli.
