Miroslav Radović być może zagra już w następny piątek. Będzie to mecz przeciwko GKS-owi Bełchatów w 16. kolejce T-Mobile Ekstraklasie.
Serb na razie ćwiczy indywidualnie. Ostatni raz pojawił się na boisku 17 października w spotkaniu z Lechią Gdańsk w ramach 12. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. W kolejnych 6 meczach pauzował.
– Mam nadzieję, że zagram już za dziesięć dni z Bełchatowem – mówi “Rado” na stronie legia.com.
Indywidualnie trenuje też Mateusz Szwoch. Natomiast poza treningiem pozostają Tomasz Brzyski, Bartosz Bereszyński i Dossa Junior. Zajęcia z normalnym obciążeniem wznowili Ronan i Orlando Sa.