W meczu 31. kolejki Premier League lider – Leicester City – pokonał na wyjeździe Crystal Palace 1:0 i umocnił się na pierwszej pozycji. Decydującego gola dla gości zdobył Ryiaid Mahrez. Całe spotkanie na ławce “Lisów” spędził Marcin Wasilewski.
Zespół Leicester jest niespodzianką tego sezonu i cały czas utrzymuje pozycję lidera w Premier League. Przed tym meczem kibice “Lisów” nie dopuszczali żadnej innej możliwości, interesowały ich tylko 3 punkty.
W pierwszej połowie nie widać było dużej różnicy między obydwoma zespołami. Crystal Palace poziomem nie odstawało od rywali, jednak akcje gości było groźniejsze. W 19. minucie Ryiaid Mahrez miał doskonałą okazję do pokonania bramkarza, ale nie trafił w piłkę. To co nie udało się wtedy, wyszło już kwadrans później. Mahrez otworzył wynik spotkania, a przy jego bramce asystował Jamie Vardy. Do końca pierwszej połowy wynik się nie zmienił, choć gospodarze mieli jeszcze kilka ciekawych akcji.
Po zmianie stron nie było już tak ciekawie i emocjonująco. Z reguły to przyjezdni próbowali podwyższyć wynik meczu, ale ani Okazaki, ani Vardy nie zdołali pokonać golkipera gości, mimo nadarzających się sytuacji. Jednak jednobramkowe zwycięstwo również usatysfakcjonowało drużynę Leicesteru City.
Dzięki zainkasowaniu trzech punktów podopieczni Claudio Raniriego umocnili się a pozycji lidera Premier League z dorobkiem 66 punktów. Ich przewaga nad drugim Tottenhamem i trzecim Arsenalem wynosi odpowiednio 8 i 11 oczek. Jednak trzeba pamiętać, że Leicester rozegrał jedno spotkanie więcej