Mistrz pokazał klasę. Jagiellonia na kolanach!

Aktualizacja: 3 lut 2022, 13:55
15 sie 2014, 22:35

Jak przystało na mistrza Polski, Legia Warszawa nie dała żadnych szans Jagiellonii Białystok wygrywając na wyjeździe aż 3:0!

Mecz rozpoczął się od groźnych ataków gości, z którymi gospodarze radzili sobie do 14. minuty. Wtedy to świetne podanie od Jakuba Koseckiego wykorzystał Michał Żyro, który kilka minut wcześniej nie trafił z dwóch metrów na pustą bramkę!

Tym Legia się nie zadowoliła i jej ataków nie było końca. Kolejny miał powodzenie już 9 minut później. Miroslav Radović wyjątkowo strzałem głową umieścił futbolówkę w bramce Słowika.

Druga połowa była zdecydowanie wolniejsza. Wojskowi cofnęli się i czekali na to co zrobią podopieczni Michała Probierza, a że wiele nie zrobili to mecz nie stał na zbyt wysokim poziomie. W 78. minucie po drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartce plac gry opuścił Marek Wasiluk, czego nie omieszkała wykorzystać drużyna Heninga Berga. Decydującą bramkę w 85. minucie zdobył w swoim setnym występie w Legii- Michał Kucharczyk!

Legia Warszawa po słabym początku ma już na koncie 10 oczek i wskoczyła na podium T-Mobile Ekstraklasy!

Jagiellonia Białystok – Legia Warszawa 0:3 (0:2)
0:1 – Żyro 14′
0:2 – Radović 25′
0:3 – Kucharczyk 86′

Składy:

Jagiellonia: Jakub Słowik Filip Modelski (52′ Radosław Jasiński) Martin Baran Marek Wasiluk Jonatan Straus (46′ Taras Romanczuk) Rafał Grzyb Michał Pazdan Przemysław Frankowski (63′ Nika Dzalamidze) Mateusz Piątkowski Maciej Gajos Patryk Tuszyński

Legia: Dusan Kuciak Łukasz Broź Jakub Rzeźniczak Inaki Astiz Tomasz Brzyski Ivica Vrdoljak Tomasz Jodłowiec Miroslav Radović (46′ Michał Kucharczyk) Michał Żyro (46′ Ondrej Duda) Jakub Kosecki (79′ Helio Pinto) Marek Saganowski

Żółte kartki: Wasiluk, Frankowski, Gajos, Baran (Jagiellonia) oraz Rzeźnicak, Kosecki, Astiz, Vrdoljak (Legia).

Czerwona kartka: Wasiluk /78′ za dwie żółte/ (Legia).

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń)

Autor: Damian Wilary

Podobne teksty

Komentarze

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA