Los Zaura Sadajewa jest już przesądzony – piłkarz nie wróci już do Lecha Poznań.
Napastnik przez cały poprzedni sezon występował w barwach poznańskiego klubu na zasadzie wypożyczenia Tereka Grozny. Po zdobyciu mistrzostwa wrócił do Rosji i jak się okazało do Polski już nie wróci, a powodem jego decyzji jest zbyt duża odległość dzieląca go od rodziny.
– Bardzo chciałbym, żeby Zaur wrócił do nas, ale wiem, że to już jest praktycznie nierealne. Zaur podjął inną decyzję. Dopóki nie zostanie ogłoszone, że podpisał kontrakt w innym klubie, to jest jakiś procent nadziei, ale wiem, że intensywnie rozmawia z agentami i klubami na rynku rosyjskim, więc musimy się pogodzić z tym, że już go z nami nie będzie. – powiedział trener Maciej Skorża.
Lech będzie więc zmuszony walczyć o Ligę Mistrzów z duetem nowo pozyskanych napastników, którymi są Marcin Robak i Denis Thomalla.
źródło: sport.pl