Reprezentacja Tunezji prowadzona przez Henryka Kasperczaka zanotowała drugi remis podczas Mistrzostw Narodów Afryki. Tym razem podopieczni polskiego trenera podzielili się punktami z Nigerią.
Nigeryjczycy w razie wygranej w dzisiejszym meczu zapewniliby sobie awans do następnej rundy. Z kolei ich rywale po remisie z Gwineą byli zdeterminowani, aby tym razem zdobyć 3 punkty.
W pierwszej połowie oba zespoły nie stworzyły sobie zbyt wielu sytuacji strzeleckich. Nie było, więc nic dziwnego w tym, że wynik po 45 minutach brzmiał 0:0. Worek z bramkami rozwiązał się dopiero po przerwie. Kilka minut po wznowieniu gry Chisom Chikatara otworzył wynik meczu. Taki obrót wydarzeń podstawił pod ścianą Tunezyjczyków, którzy rzucili się do odrabiania strat. Na 20 minut przed końcem wyrównującą bramkę strzelił Ahmed Akaichi. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie.
Ekipa Henryka Kasperczaka wciąż ma szansę na awans. W ostatnim meczu Tunezyjczycy podejmą Niger. W tym meczu 3 punkty będą obowiązkiem W przeciwnym wypadku zespół odpadnie z rywalizacji.