Mateusz Hewelt najprawdopodobniej nie podejmie decyzji o grze w reprezentacji Polski. Młody bramkarz, który przed sezonem podpisał kontrakt z angielskim Evertonem twierdzi, że większe szanse na przebicie będzie miał w kadrze Irlandii – informuje “Przegląd Sportowy”.
19-latek w lipcu podpisał 2-letni kontrakt z Evertonem. W angielskim klubie broni bramki w kadrze U-21 i jest tym samym pierwszym bramkarzem, który w razie potrzeby może wskoczyć do kadry pierwszej drużyny.
Urodzony w Gdyni Mateusz Hewelt od 8. roku życia mieszka w Irlandii. Choć dostał powołanie do młodzieżowej reprezentacji Polski, to nie skorzystał z zaproszenia. Młody bramkarz nie użył sformułowania, że Irlandia jest bliższa jemu sercu niż Polska, jednak stwierdzenie, że w tamtejszej kadrze będzie mu się łatwiej przebić jest logiczne.
Hewelt na dniach powinien odebrać paszport uprawniający go do gry dla reprezentacji Irlandii. Póki co, dla tej U-21, z której już dwukrotnie otrzymywał powołanie.