FC Barcelona chce sprzedać, a Juventus chce kupić. Już niedługo Jordi Alba może opuścić Hiszpanię i przenieść się do Włoch. Obie strony mają lada moment usiąść do rozmów transferowych i jest szansa, że sam zawodnik zmieni otoczeni już zimą. Czy turyńczycy w końcu wzmocnią swoją lewą flankę?
Jordi Alba może trafić do Juventusu już w styczniu 2023 roku
Xavi przewodzi wielkiej przebudowie FC Barcelony. Szkoleniowiec Dumy Katalonii w planach na swój zespół nie coraz rzadziej uwzględnia jednak Jordiego Albę. Hiszpański piłkarz przegrywa w drużynie rywalizację z młody Alejandro Balde oraz sprowadzonym latem z Chelsea Marcosem Alonso.
Efektem tego jest fakt, że coraz więcej czasu 33-latek spędza na ławce rezerwowych. Dość napisać, że ostatni raz Jordi Alba znalazł się w wyjściowej jedenastce jeszcze 13 sierpnia. Było to w zremisowanym meczu ligowym przeciwko Rayo Vallecano (0:0). Wszystko wskazuje więc na to, że Hiszpan będzie szukał sobie nowej drużyny. Tą może zostać Juventus.
Włoski klub ma kłopoty z obsadzeniem lewej flanki. Alex Sandro od kilku sezonów jest cieniem zawodnika, którego znamy, a władze Starej Damy już rozglądają się za jego następcą. Gigant z Półwyspu Apenińskiego nie chce czekać do lata i planuje zakupy już na zimowe okno transferowego. Stąd skierowanie uwagi na Jordiego Albę.
Warto dodać, że Juventus to nie jest jedyny klub z Włoch, który ma na celowniku zawodnika FC Barcelony. Już latem o względy 33-latka zabiegał Inter Mediolan. Ostatecznie do transakcji nie doszło, gdyż zawodnik nie chciał zgodzić się na przenosiny. Brak występów w pierwszym składzie może zmienić jednak jego nastawienie do przeprowadzki.
Juventus are interested in signing Jordi Alba.
— @sport pic.twitter.com/JFDF3QqsXB
— Barça Universal (@BarcaUniversal) September 30, 2022
Jordi Alba to jedna z legend FC Barcelony. Zawodnik gra w Dumie Katalonii od 2012 roku. W ciągu ostatniej dekady udało mu się aż 433 razy założyć trykot Blaugrany. Na swoim koncie ma 25 goli i 94 asysty. Wcześniej Jordi Alba występował w Valencii.
Drugi Polak w FC Barcelonie? Zdaniem Włochów Lewandowski poleca innego reprezentanta