Z Niemcami, Ukrainą oraz Irlandią Północną, reprezentacja Polski zagra w fazie grupowej Euro 2016. Podczas owej imprezy polskich piłkarzy gościć będą miasta cudnej urody, znane turystom całego świata.
Nicea, Saint Denis (Paryż) oraz Marsylia bo o nich mowa, będą miastami, na których obiektach piłkarze Adama Nawałki rozegrają trzy spotkania w fazie grupowej podczas XV finałów piłkarskich Mistrzostw Europy. Przyjrzyjmy się zatem pokrótce areną na których nasza kadra powalczy o awans do 1/8 finału.
Allianz Riviera (Nicea), zagramy tu 12 czerwca o godzinie 18 z Irlandią Północną, na co dzień siedziba pierwszoligowego zespołu OGC Nicea. Jego pojemność wynosi 35 tysięcy miejsc i jest to najmniejszy stadion na jakim w fazie grupowej zagrają Polacy. Obiekt został gruntownie zmodernizowany specjalnie na finały Euro 2016, inwestycja wyniosła ponad 245 mln euro. Sponsorem areny jest Allianz międzynarodowa firma specjalizująca się w finansach.
Stade de France pod Paryżem, to tutaj 16 czerwca o godzinie 21 rozegramy bój z mistrzami świata-Niemcami. Francuski Stadion Narodowy. Obiekt powstały w związku z organizowaniem przez Francuzów piłkarskich mistrzostw świata w roku 1998. Miejsce pamiętnego finału Francja-Brazylia (3-0) i tym samym bezpośredni świadek pierwszego mistrzostwa globu dla Trójkolorowych. Jeden z największych stadionów Europy, mogący pomieścić 81 tysięcy widzów.
Stade Velodrome (Marsylia), na tym obiekcie meczem z Ukrainą 21 czerwca o godzinie 18 zakończymy swój udział w fazie grupowej i miejmy nadzieje awansujemy do 1/8 finału championatu we Francji. Arena na której swoje mecze rozgrywa Olympique Marsylia. Stadion modernizowany podobnie jak Stade de France z myślą o turnieju finałowym mistrzostw świata 1998. Po przyznaniu Francji organizacji Euro 2016 przeszedł kolejną przebudowę. Obecnie stadion może pomieścić 67 tysięcy widzów.