Dawid Holman ma za sobą pół roku przerwy od poważnej piłki z powodu choroby. Teraz Węgier będzie grał dla Lecha Poznań.
W styczniu 2014 roku został powołany do kadry Węgier, ale złożonej z graczy ligi rodzimej. Już wtedy interesował się nim Lech Poznań, który niedługo po tym złożył ofertę, lecz klub młodego piłkarza – Ferencvaros Budapeszt nie zaakceptował oferty. Wówczas jeszcze Genk interesowało się Holmanem. Kolejorz ponownie wypatrzył zawodnika na meczach kadry U-21 ,gdzie w 4 meczach zdobył 3 bramki. Wiosną 2014 roku portal Hungarianfootball.com był ogłoszony wśród pięciu największych talentów węgierskie piłki.
Przedstawiany jest jako uniwersalny ofensywny,dobrze wyszkolony pomocnik ,który lubi grać napastnikiem. Stwarza wiele sytuacji kolegom, ale także sam potrafi wykończyć akcję. Lubi pojedynki główkowe że względ na swoje 188 cm wzrostu.
W lipcu przed meczem w LE z Silema Wandera musiał przerwać treningi, że względu na mocne bóle w klatce piersiowej. Chorobą tą była odma płucna. Czekało go leczenie oraz długie dochodzenie do siebie.
Zimą drugą ofertę złożył Lech Poznań. Dawid Holman został wypożyczony na rok. Został trzecim Węgrem sprowadzonym na Bułgarską po Rudnevsie oraz obecnie grającym Lovrencsicsie. Ten drugi także na początku był tylko wypożyczony, a teraz jest ważną postacią w Lechu Poznań. W obu przypadkach transfer był strzałem w dziesiątkę, a jak będzie teraz?