Wybraliśmy dla Was jedenastu zawodników( system 1-4-5-1), którzy naszym zdaniem byli najlepsi podczas 11.kolejki Lotto- Ekstraklasy. Oto oni:
GK: Dawid Kudła (Pogoń Szczecin) Gdyby nie jego interwencje w czasie II połowy meczu z Jagiellonią, Portowcy wracaliby do Szczecina z bagażem kilku goli.
PO: Jakub Wójcicki (Cracovia Kraków) Bez zarzutu w defensywie i aktywny z przodu. Swoją aktywność udokumentował asystą przy pierwszej bramce Piątka.
ŚO: Kornel Osyra (Termalica Nieciecza) W defensywie prawdziwa ostoja, skała nie do przejścia. Swój bardzo dobry występ uhonorował zdobywając zwycięskiego gola.
ŚO: Jakub Rzeźniczak (Legia Warszawa) Dawno nie oglądaliśmy “Rzeźnika” tak pewnego jak w meczu z Lechią. Trener Magiera będzie miał spory ból głowy, gdy do składu wróci Michał Pazdan.
LO: Guilherme Haubert Sitya (Termalica Nieciecza) W defensywie bezbłędny, w ofensywie zaliczył kluczowe podanie przy akcji bramowej.
ŚPD: Miroslav Covilo (Cracovia Kraków) Nie ma w Ekstraklasie bardziej bramkostrzelnego defensywnego pomocnika niż on. Dzieli i rządzi w środkowej strefie, a przy stałych fragmentach jego gra głową stanowi zabójczą broń.
ŚPD: Vadis Odidja-Ofoe (Legia Warszawa) Nareszcie pokazał, że w Polsce może być zapamiętany nie tylko przez nadwagę, ale przez idealne zagrania na boisku. Asysta była tylko wisienką na torcie jego gry.
LP: Patryk Małecki (Wisła Kraków) “Mały” wreszcie gra na miarę możliwości. Robi na skrzydach dużo wiatru, a z imienniczką z Płocka strzelił gola na wagę 3. punktów.
PP: Guilherme Costa Marques (Legia Warszawa) Dwie bramki Brazylijczyka rozpoczęły strzelanie przy Łazienkowskiej. Grał pewnie, odważnie i skutecznie.
ŚPO: Mateusz Cetnarski (Cracovia Kraków) Trzy asysty “playmakera” to powód do dumy. Klasa europejska, choć rywal na wiele pozwalał.
N: Krzysztof Piątek (Cracovia Kraków) Dwa gole napastnika świadczą o dobrze wykonanym zadaniu. Jeżeli jednak ten gol padł z pozycji klęczącej, oddany głową- to należa się oklaski.