Najlepsza „11” 22. kolejki Lotto Ekstraklasy wg Polski- sport

Aktualizacja: 3 lut 2022, 12:18
21 lut 2017, 13:17

Wybraliśmy dla Was jedenastu zawodników( system 1-3-5-2), którzy naszym zdaniem byli najlepsi podczas 22. kolejki Lotto Ekstraklasy. Oto oni:

Dusan Kuciak (Lechia Gdańsk) Prawda jest taka, że gdyby nie Słowak, to Lechia nie miałaby nawet puntu. Bardzo ważna interwencja przy strzale Osyry i kilka efektownych parad w czasie meczu pomogły ekipie lidera.

Volodymyr Kostewycz (Lech Poznań) Zdecydowanie najlepszy na placu gry, tak gra nowoczesny boczny obrońca. Swój występ okrasił asystą przy golu Majewskiego.

Rafał Grodzicki (Ruch Chorzów) Jego ekipa sprawiła ogromną sensację, a on bardzo się do tego przyczynił. Był skałą dla napastników rywala, zaporą nie do przebicia. Dzięki niemu i Helikowi bramkarz chorzowian miał niewiele pracy.

Rafał Grzelak (Korona Kielce) Nominalnie jest lewym defensorem, jednak z „Kostką” nie miałby szans, a ominąć go byłoby grzechem. Zagrał bardzo dobre zawody, aktywny z przodu, pewny w defensywie.

Sławomir Peszko (Lechia Gdańsk) Jeden z jaśniejszych punktów lidera naszej ligi. Szybki, robił sporo wiatru, głównie to jego stroną toczyły się ofensywne akcje gdańszczan.

Maciej Urbańczyk (Ruch Chorzów) Sporym zaskoczeniem jest jego obecność w gronie 11. najlepszych zawodników tej kolejki, jednak przy Łazienkowskiej młodzian zagrał fenomenalnie, wraz z Lipskim rządził w drugiej linii a i występ udekorował golem przecudnej urody.

Konstantin Vassiljew (Jagiellonia Białystok) Jak na 69 minut gry 2 gole i 2 asysty to bardzo wiele. Zasłużył sobie na to wyróżnienie i już nawet nie trzeba go dodatkowo chwalić. Statystyki mówią wszystko.

Radosław Majewski (Lech Poznań) Motor napędowy ekipy z Poznania. Rozdzielał piłki do partnerów z niezwykłą łatwością, sam dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Bomba.

Jacek Kiełb (Korona Kielce) Robił zamieszanie na skrzydle i sporą różnicę, jednak rywali miał przeciętnych. Dwukrotnie wykorzystał „11”, raz asystował.

Fiodor Cernych (Jagiellonia Białystok) Napastników rozlicza się z bramek, jedną zdobł zatem swoją rolę spełnił. Aktywny z przodu, mógł zdobyć więcej goli, ale nie chciał upokarzać rywali.

Jarosław Niezgoda (Ruch Chorzów) Przyczynił się do sensacji na Łazienkowskiej, zdobył gola. Rucliwy z przodu i wydaje się, że to jego ostatni sezon w barwach Ruchu.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA