To może być dobrze informacja dla Legii Warszawa. Bardzo prawdopodobne jest, że w czwartek przynajmniej od pierwszej minuty nie zagra największa gwiazda Sheriffa Tiraspol, Ziguy Badibanga!
25-letni Belg narzeka na drobny uraz, które doznał właśnie podczas pierwszego starcia przy Łazienkowskiej. Z tego powodu napastnik nie znalazł się w kadrze meczowej na ligowe starcie z tamtejszym beniaminkiem, Spicul Chiscareni, a jego występ w rewanżowym meczu IV rundy Ligi Europy również stoi pod znakiem zapytania.
W tym sezonie Badibanga dla mistrza Mołdawii zdobył jedną bramkę i zaliczył trzy asysty. W pierwszym meczu przeciwko Legii rozegrał pełne 90 minut.