Marit Bjoergen, która w dzisiejszym biegu łączonym zajęła 6. miejsce postanowiła zrezygnować z występu w sprincie drużynowym.
Największa rywalka Justyny Kowalczyk najwidoczniej ma mały kryzys. Dzisiaj zajęła dopiero 6. miejsce i sama zawodniczka oraz trenerzy zdecydowali nie wystawiać Marit w jutrzejszym sprincie. Bardzo utytułowaną Norweżkę zastąpi Oestberg, która pobiegnie razem z Fallą.
– Rezygnując ze sprintu drużynowego w niedzielę będę miała dwa dni na regenerację do startu we wtorek na 10 kilometrów techniką dowolną. Ingvild natomiast jest w świetnej formie – powiedziała biegaczka.
Jutro na trasie zobaczymy oczywiście Sylwię Jaśkowiec i Justynę Kowalczyk. Polki są wymieniane w gronie najsilniejszych ekip. Czy będzie pierwszy w historii drużynowy medal? Przekonacie się, oglądając transmisję. Finały rozpoczną się o godzinie 14:20.