Napastnik Lecha trafi do kliniki dla piłkarzy z problemami?!

Aktualizacja: 3 lut 2022, 11:54
27 lip 2017, 13:04

Zaskakujące informacje podał za pomocą Twittera Piotr Wołosik. Dziennikarz Przeglądu Sportowego podaje, że Nicki Bille Nielsen znowu boryka się ze sporymi problemami.

Duński napastnik trafił do Poznania zimą 2016 roku za niemałe pieniądze z Esbjerg fB. Na początku przygody z Lechem, wszystko zapowiadało się naprawdę nieźle. W Nickim Bille pokładano spore nadzieje. W debiucie przed poznańską publicznością, 29- latek zdobył efektowną bramkę w spotkaniu z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. W kolejnych spotkaniach tej samej rundy, dołożył jeszcze dwa trafienia. Nie jest to może imponująca ilość goli, ale trzeba przyznać że Duńczyk trafił do Poznania w trudnym dla Lecha momencie. Sezon 2015/16 poznaniacy skończyli dopiero na 7. miejscu w ligowej tabeli.

Na samym początku minionego sezonu, ówczesny trener Lecha- Jan Urban, zaufał Nickiemu. Mimo, że urodzony w Kopenhadze napastnik nie powalał swoją grą, otrzymywał na boisku sporo czasu. Niestety, na końcu sierpnia doznał poważnej kontuzji, która wyłączyła go z gry na 221 dni.

W tym czasie, w drużynie Lecha zaszło sporo zmian. Jana Urbana zastąpił Nenad Bjelica. Chorwat powoli odbudował formę Marcina Robaka oraz Dawida Kownackiego. Nicki Bille miał wrócić na murawę już w przerwie zimowej, ale jego rehabilitacja wciąż się przedłużała. Nie dało mu się w pełni przepracować okresu przygotowawczego. Ze względu na sporą rywalizację w ataku Kolejorza, Duńczyk nie otrzymywał czasu na boisku. Wciąż nękały go problemy zdrowotne.

Teraz jednak nadszedł moment, gdy NBN jest w pełni gotowy do gry i ma przed sobą czystą kartkę. Drużynę z Poznania opuścił Dawid Kownacki i Marcin Robak. Grono lechitów zasilił z kolei Christian Gytkjaer. Tak więc, Nicki Bille o miejsce w składzie walczy właśnie z Gytkjaerem.

W pierwszych spotkaniach aktualnego sezonu, trener Bjelica naprawdę zaufał Nickiemu. Wydaje się, że bardzo mu zależy by odbudować Duńczyka. W miniony czwartek, to on zapewnił Lechowi awans do kolejnej rundy eliminacji Ligi Europy, zdobywając bramkę na 2:0 z FK Haugesund. Jestem szczęśliwy, że zdobył bramkę, potrzebował tego. To dobry napastnik i naprawdę chce grać w Lechu. Będzie jeszcze dla nas bardzo ważnym piłkarzem – zapewnia Bjelica, którego wiara w napastnika nie słabnie.

Tymczasem Piotr Wołosik informuje, że poznaniacy szukają Nielsenowi nowego klubu. Mimo to, bardzo chcą Duńczykowi pomóc. Już jesienią rok temu, okazali mu wsparcie. Gdy NBN przez długi okres borykał się z problemami, prezesi Lecha zapewnili mu pomoc psychologa, by podtrzymać jego mentalność.

Jeszcze bardziej szokującym doniesieniem jest rzekoma chęć wysłania Nickiego Bille do londyńskiej kliniki dla… piłkarzy z problemami. Ile jest w tym prawdy, dowiemy się zapewne w ciągu kilku najbliższych tygodni.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA