W tym sezonie zaskakująco dobrze w barwach Wisły Płock spisuje się José Kanté. Napastnik, który w poprzedniej kampanii spadł z Ekstraklasy z Górnikiem Zabrze i nie potrafił strzelić choćby jednego gola w 16 spotkaniach, w barwach beniaminka z Płocka spisuje się solidnie.
W poprzedniej kolejce Lotto Ekstraklasy 26-latek wpisał się już po raz siódmy na listę strzelców, a Wisła pokonała 2:1 Zagłębie Lubin. Dobra postawa napastnika jest zauważana również w jego ojczyźnie – Gwinei. W niedzielę po raz kolejny Kanté otrzymał powołanie do reprezentacji, którą czekają dwa mecze towarzyskie.
Podopieczni Mohameda Bangoury co ciekawe oba te starcia rozegrają w Europie, choć ich rywalami będą zespoły z Afryki. 24 marca w Paryżu naprzeciw Gwinejczykom stanie Gabon, natomiast cztery dni później w stolicy Belgii kadra napastnika płockiej Wisły zmierzy się ze świeżo upieczonymi mistrzami Czarnego Lądu – Kamerunem.