Nawałka: Ich postawa zasługuje na brawa…

14 lis 2016, 23:42

Reprezentacja Polski zremisowała 1:1 (0:1) w towarzyskim meczu z reprezentacją Słowenii. Głos po meczu zabrał selekcjoner naszej kadry.

– Jestem zadowolony z dwumeczu. Mieliśmy bardzo udane zgrupowanie. To co było najważniejsze, czyli zdobycie trzech punktów w Bukareszcie, stało się faktem.

Był to bardzo wartościowy dla nas mecz, chcieliśmy zobaczyć, jak wyglądają zawodnicy, którzy wcześniej byli powołani, a wyróżniali się w lidze, stąd nasze ustawienie taktyczne i personalne. Wiadomo, że chcemy mieć grupę zawodników rywalizującą o miejsce w kadrze. Uważam, że ten mecz był rozgrywany w dobrym tempie, trudnym dla każdego. Słowenia nie przegrała w swojej grupie, jakość gry, o czym sami mogliśmy się przekonać, była bardzo wysoka.

Mecz nie ułożył się dla nas pomyślnie, prawie przejęlismy inicjatywę na początku, ale błąd przy stałym fragmencie gry zadecydował, że gra była zdecydowanie trudniejsza. Reprezentacja Słowenii umie doskonale grać w defensywie. Szczególnie w I połowie nie wyglądało to tak, jak należy w bocznych sektorach boiska. Po przerwie było lepiej, dążyliśmy do wyrównania, było dobrych kilka akcji, strzały mogły przynieść nam bramkę, a wynik uważam za sprawiedliwy.

Bardzo dużo serca włożyli zawodnicy w ten mecz i ich postawa zasługuje na brawa. Chcę, żeby reprezentacja grała do ostatniego gwizdka, ale nie zawsze będzie wygrywać.

Bartek (Bereszyński – przyp. red.) grał z bardzo dużym zaangażowaniem, zarówno w grze ofensywnej miał kilka akcji, jak i w defensywie dobrze się ustawiał. To był dobry występ, ale widzę rezerwy, a to dobry znak, bo oznacza, że zawodnik może zrobić jeszcze postępy.

Z Bartkiem (Kapustką – przyp. red.) będę rozmawiać i wierzę w to, że Bartek będzie grał niedługo tak, jak tego byśmy wszyscy chcieli. Bartek doskonale zdaje sobie sprawę z sytuacji w klubie i z pewnością sobie poradzi. Nie martwię się grą zawodników, którzy wchodzili w przerwie lub II połowie. Szykujemy formę na kluczowe mecze eliminacyjne. Zawsze musi być wiara. Mamy plan i będziemy go realizować.

To był dobry rok. Pracowaliśmy od samego początku na taki wynik – mówię o mistrzostwach Europy. Mieliśmy konkretny plan, jeżeli chodzi o selekcję. Uważam, że mistrzostwa były udane, ale nie było sukcesu, bo nie traktujemy ćwierćfinału jako szczyt naszych możliwości.

Trzeba sobie zdawać sprawę, że nasza grupa jest bardzo wyrównana. Zawsze po udanych turniejach drużyny przeżywają pewien regres. My spodziewaliśmy się pewnych zagrożeń, z racji tego, że zawodnicy zmieniali kluby. Niektórzy mieli kłopoty z wywalczeniem miejsca w podstawowej jedenastce. Różna dyspozycja niektórych zawodników, a to zawsze ma wpływ na grę całej drużyny. Mecz z Rumunią był jednym z naszych najlepszych w każdym aspekcie, czy to taktycznym, czy przygotowania mentalnego. Świetnie prezentowaliśmy się także fizycznie.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA