We wtorek miały miejsce negocjacje Vadis Odjidja-Ofoe i jego menagera wraz z właścicielem Legii – Dariuszem Mioduskim. Obie strony jednak nie osiągnęły konsensusu i zaplanowano kolejne spotkanie.
Po blisko 12-godzinnych rozmowach negocjacyjnych piłkarz i jego menager udali się do pobliskiej restauracji by we wspólnym gronie rozważyć propozycję prezesa Legii. Sam właściciel po tym czasowym „maratonie rozmów” stwierdził, że wszystko zmierza „powoli do przodu”. Takie słowa dają nadzieję kibicom stołecznej ekipy.
– Spotkaliśmy się z Vadisem w Warszawie i rozmawialiśmy. Na dzisiaj nic nie jest jeszcze przesądzone. Mam jednak nadzieję, że w ciągu kilku dni sytuacja się ostatecznie wyjaśni, bo przyszłość Vadisa jest dla nas bardzo ważna, ale najważniejsze zawsze jest dobro drużyny –zakomunikował Mioduski.
Greckie media donoszą, jednak że VOO dogadał się z Olympiakosem w sprawie swoich przenosin do Pireusu.
Vadis Odjidja-Ofoe wraca do Brukseli po dzisiejszych rozmowach z przedstawicielami Legii. Strony umówiły się na dalsze negocjacje.
— Małgorzata Chłopaś (@_turi) June 27, 2017
Żródło: legia.net