Szkoleniowiec Lecha Poznań Nenad Bjelica za swoje agresywne zachowanie w spotkaniu ze Śląskiem Wrocław został zawieszony na dwa ligowe pojedynki. Oznacza to, że Kolejorz zarówno z Legią jak i Jagiellonią będzie musiał radzić sobie bez Chorwata.
Dwa spotkania karencji dla Nenada Bjelicy to pokłosie agresywnego zachowania Chorwata w meczu ze Śląskiem Wrocław. Szkoleniowiec Kolejorza zaatakował wtedy słownie asystenta Jana Urbana, Kibu Vicunę.
To nie pierwsza taka sytuacja, kiedy to Nenad Bjelica zostaje zawieszony. Już w poprzednim sezonie opiekun Lecha podczas spotkania z Lechią Gdańsk wtargnął na murawę i wdał się w awanturę ze Sławomirem Peszko. Wtedy Chorwat z trybun oglądał mecz z Arką Gdynia, który Kolejorz wygrał 4:1.