Emocje po wczorajszym hicie w polskiej Ekstraklasie nie opadają. Według medialnych doniesień po spotkaniu doszło do sprzeczki pomiędzy dwoma piłkarzami Legii- Igorem Lewczukiem i Aleksandarem Prijoviciem.
Przykra sytuacja miała miejsce po zakończonym przez Bartosza Frankowskiego meczu. Podczas drogi do szatni wybuchł konflikt pomiędzy wyżej wymienionymi piłkarzami. Obu panów rozdzielać musiał jeden z członków sztabu szkoleniowego. Igor Lewczuk w pomeczowej wypowiedzi przyznał, że poszło o jedno z wydarzeń boiskowych. Nie chciał jednak sprecyzować swojej wypowiedzi.
Nerwowa atmosfera w zespole wicemistrza Polski nie może nikogo dziwić. Stołeczny klub zawodzi swoich kibiców nie tylko na arenie europejskiej, ale również w meczach ligowych. Legioniści odnieśli już piątą porażkę w obecnych rozgrywkach, a to nie przystoi głównemu faworytowi w walce o mistrzostwo Polski.