Bardzo ciekawie rozpoczęły nam się niedzielne zmagania w 17. kolejce Nice I ligi! Górnik Łęczna w dramatycznych okolicznościach przegrał na własnym stadionie z GKS-em Katowice, z kolei w Tychach padł remis po bardzo ciekawym widowisku.
Jako pierwsi na murawę wybiegli piłkarze Górnika Łęczna i GKS-u Katowice. Przed meczem obie drużyny potrzebowały punktów i widać to było od początku spotkania. Gospodarze objęli prowadzenie już w 12. minucie. Rzut karny pewnie wykonał Patryk Szysz i ucieszył trybuny. Gospodarze kontrolowali przebieg gry i w 85. minucie mogli zamknąć wynik, ale kapitalny strzał w samo okienko obronił Sebastian Nowak. To co działo się chwilę później wszyscy w Łęcznej chcieliby wymazać i pomyśleć, że to tylko nocny koszmar…Najpierw w 86. minucie wyrównał Dawid Plizga, minutę później prowadzenie katowiczanom dał Wojciech Kędziora, a w doliczonym czasie gry Adrian Błąd przypieczętował wygraną gości.
W tabeli Nice I ligi GKS Katowice z 24 punktami awansował na siódme miejsce. Górnik ma 17 “oczek” i jest dopiero 17.
Górnik Łęczna 1-3 GKS Katowice
Patryk Szysz 12 (k) – Dawid Plizga 86, Wojciech Kędziora 87, Adrian Błąd 90
Równie ciekawe widowisko mogliśmy oglądać w Tychach, gdzie GKS mierzył się z Zagłębiem Sosnowiec. Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy trafili do siatki już w 2. minucie. Jak się jednak okazało przy walce o piłkę faulowany był defensor gości i sędzia nie uznał tego trafienia. W kolejnych minutach to jednak Zagłębie zaczęło sobie coraz lepiej radzić co przełożyło się na bramkę! W 30. minucie mocnym strzałem z 15. metra popisał się Szymon Lewicki i dał prowadzenie gościom. Na odpowiedź tyszan musieliśmy poczekać tylko 10 minut. W 40. minucie jeszcze piękniejsze uderzenie zaprezentował Kamil Zapolnik pokonując Dobrolińskiego strzałem z przewrotki! Druga część gry nie przyniosła nam już tyle emocji, a w notesie sędziego wyróżnił się tylko Michał Fidziukiewicz, który w samej końcówce zobaczył czerwoną kartkę za drugą żółtą.
W tabeli Nice I ligi Zagłębie Sosnowiec ma 23 punkty i jest ósme. Tyszanie mają zgromadzonych 20 “oczek” i plasują się na 11. pozycji.
GKS Tychy 1-1 Zagłębie Sosnowiec
Kamil Zapolnik 40 – Szymon Lewicki 30
