Do kolejnej dużej niespodzianki doszło w pierwszej kolejce piłkarskiej Nice I ligi! Tym razem Wigry Suwałki przegrały na własnym stadionie z GKS-em Tychy 1:2.
Mecz niespodziewanie lepiej rozpoczęli goście, którzy za sprawą Dawida Błanika objęli prowadzenie już w piątej minucie meczu. Na odpowiedź Wigier nie trzeba było jednak długo czekać. Już 12 minut później do remisu doprowadził Mariusz Rybicki i wydawało się, że gospodarze wracają na właściwe tory. Jak się jednak okazało było to tylko złudzenie. W 77. minucie wynik spotkania ustalił zapomniany już nieco Piotr Ćwielong.
Do niecodziennej sytuacji doszło z kolei w 51. minucie. Awarii uległo oświetlenie stadionu i mecz musiał zostać przerwany aż na 18 minut.
Wigry Suwałki 1-2 GKS Tychy
Mariusz Rybicki 17 – Dawid Błanik 5, Piotr Ćwielong 77