W dwóch kolejnych piątkowych meczach Nice I ligi zawód swoim kibicom sprawili piłkarze Górnika Łęczna, którzy ulegli Stali Mielec. Pierwszy zwycięstwo w sezonie z kolei odniósł Ruch Chorzów!
W końcu pierwsze punkty zdobył Ruch Chorzów, który po emocjonującym meczu pokonał na własnym stadionie Stomil Olsztyn 3:1. Jako pierwszy w 24. minucie na listę strzelców wpisał się nowy nabytek chorzowian, Chorwat Vilim Posinkovic. Po kolejnych 10 minutach mieliśmy już 2:0, a na listę strzelców wpisał się Miłosz Przybecki. Druga połowa zaczęła się źle dla gospodarzy. Już w 48. minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Mateusz Zawał, a w 84. minucie kontaktową bramkę dla Stomilu zdobył Baranowski. Na szczęście dla gospodarzy kropkę nad i na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry postawił Słoma i to Ruch wygrał pewnie 3:1.
Ruch Chorzów 3-1 Stomil Olsztyn
Vilim Posinković 23, Miłosz Przybecki 31, Kamil Słoma 88 – Paweł Baranowski 84
Jeszcze więcej emocji mieliśmy w Łęcznej, gdzie miejscowy Górnik mierzył się ze Stalą Mielec. Spotkanie świetnie rozpoczęło się dla gości, którzy po pierwszej połowie prowadzili już 2:0 po bramkach w 8. minucie Wrońskiego i w 45. Dejana Djermanovicia. W drugiej połowie gospodarze złapali kontakt po golu w 60. minucie Grzegorza Bonina, ale radość nie trwała długo bo już sześć minut później na 3:1 strzelił wprowadzony dwie minuty wcześniej Banaszewski. Gospodarze próbowali gonić i w 71. minucie ponownie złapali kontakt po bramce z rzutu karnego 19-letniego Patryka Szysza. Goście nie dali jednak się złapać i w 91. minucie znów wyszli na dwubramkowe prowadzenie za sprawą Krystiana Getingera. Łęcznianie starali się jeszcze walczyć, ale stać było ich tylko na jedną bramkę. Wynik meczu w 93. minucie ustalił Szerszeń.
W tabeli Nice I ligi Górnik Łęczna z czterema punktami jest 10. Stal Mielec ma już dziewięć “oczek” i jest trzecia.
Górnik Łęczna 3-4 Stal Mielec
Grzegorz Bonin 60, Patryk Szysz 71 (k), Sebastian Szerszeń 90 – Łukasz Wroński 8, Dejan Đermanović 45, Maksymilian Banaszewski 65, Krystian Getinger 90