W dwóch kolejnych meczach 29. kolejki piłkarskiej Nice I ligi MKS Kluczbork po niesamowicie ciekawym spotkaniu pokonał na własnym stadionie Chrobrego Głogów, z kolei w Siedlcach GKS Katowice okazał się lepszy od miejscowej Polonii…
W Kluczborku MKS podejmował Chrobrego Głogów. Spotkanie lepiej rozpoczęło się dla gości bowiem już w 17. minucie prowadzenie dał im Bartosz Machaj. Odpowiedzi ze strony MKS-u doczekaliśmy się jednak jeszcze w pierwszej połowie. Na minutę przed jej końcem na 1:1 strzelił Sebastian Deja. Druga odsłona należała już do gospodarzy, choć ponownie lepiej zaczęli goście. Już w 46. minucie na 2:1 dla Chrobrego strzelił Kościelniak, ale 20 minut później ponownie do wyrównania doprowadził Damian Sędziak. Zwycięstwo na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry gospodarzom dał Deja, dla którego była to druga bramka w spotkaniu!
W tabeli Nice I ligi MKS dzięki wygranej dał sobie jeszcze teoretyczne szanse na utrzymanie choć ich sytuacja i tak jest beznadziejna (ostatnie miejsce i 10 punktów straty do bezpiecznego miejsca). Chrobry z kolei zwycięstwem mógł zapewnić już sobie utrzymanie, a po porażce plasują się na 12. pozycji.
O wiele mniej emocji było w Siedlcach, gdzie Pogoń gościła walczący o awans do Lotto Ekstraklasy GKS Katowice. O tym kto walczy o awans, a kto już o nic było widać od samego początku i już w 6. minucie Serb Andreja Prokić dał gościom prowadzenie, którego nie oddali już do samego końca.
Dzięki bramce Prokicia GKS z dorobkiem 50 „oczek” jest trzeci. Pogoń z kolei kontynuuje fatalną passę sześciu meczów bez zwycięstwa i z dorobkiem 37 punktów jest 11.

