Nicola Zalewski to kolejny piłkarz, którego okradziono we Włoszech. Portal “Roma Today” przekazał, że do domu polskiego napastnika włamali się złodzieje. Aktualnie trwa szacowanie strat. Według wstępnych informacji zawodnikowi AS Romy zginęły kosztowności, w tym przede wszystkim biżuteria.
Włamanie do Zalewskiego. Z domu zginęło złoto i biżuteria
Ostatnie tygodnie nie są łatwe dla Zalewskiego. Reprezentant Polski stracił miejsce w klubowej hierarchii ze względu na swoją słabszą formę. Kilka spotkań spędził na ławce rezerwowych, a kiedy już grał, nie zawsze wyglądało to dobrze. W rozegrany 12 grudnia starciu AS Roma – Fiorentina (1:1) nasz zawodnik wyleciał z boiska za dwie żółte kartki.
Jakby tego było mało, Zalewski został okradziony. Włoskie media podały, że złodzieje wybili szybę w jego domu w Rzymie i włamali się do środka. Zginęły drogocenne przedmioty, takie jak złoto i biżuteria. Według wstępnych informacji do zdarzenia miało dojść już w czwartek. Trwa szacowanie strat.
To kolejna taka sytuacja na Półwyspie Apenińskim. W czerwcu ofiarą złodzieja padł Piotr Zieliński. Wcześniej we Włoszech mało przyjemne spotkania ze złodziejami mieli m.in. Chris Smalling, Erik Lamela, Radja Nainggolan czy Edin Dżeko.
Ranking młodych napastników. Kto będzie strzelał bramki w reprezentacji Polski w 2026 roku?