Finał Pucharu Polski 2022 nie został dobrze zapamiętany przez kibiców. Fani Lecha Poznań zbojkotowali mecz z Rakowem Częstochowa, gdyż zakazano im wniesienia na stadion flag większych niż o rozmiarach 2m x 1,5m. Teraz na podobny ruch chcieli zdecydować się sympatycy Legii Warszawa. Jest jednak szansa, że nie będzie takiej potrzeby.
Finał Pucharu Polski 2023 bez kibiców Legii Warszawa?
Tysiące niewykorzystanych miejsce. Tak wyglądał finał Pucharu Polski w zeszłym roku, w którym udział wzięły drużyny Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa. Fani Kolejorza nie pogodzili się z faktem, że zakazano im wniesienia oprawy meczowej i zostawili przeznaczone dla siebie sektory jako puste. Ucierpiało na tym widowisko, a PZPN zapowiedział, że podobna sytuacja nie może mieć więcej miejsca.
Okazało się jednak, że już w tym roku możemy mieć powtórkę z rozrywki. Najzagorzalsi fani Legii Warszawa zapowiedzieli, że mogą zdecydować się na taki sam krok, jak Lech Poznań. Oficjalne poinformowała o tym grupa kibiców “Nieznani Sprawcy”, która wydała oświadczenie w sprawie finału Pucharu Polski.
– Nasz sektor i pewnie wiele innych miejsc na stadionie dziesięciolecia pozostanie puste. Niestety, na tą chwilę decyzje, jakie zapadły na spotkaniach geniuszy z PZPN/straży pożarnej/granicznej/sztabu kryzysowego/ministra rolnictwa czy Bóg wie kogo tam jeszcze, są dla nas przykre, smutne i niezrozumiałe. Nie ma zgody na oprawę w postaci sektorówek – napisali fani Legii Warszawa.
FINAŁ PP BEZ OPRAWY = FINAŁ BEZ KIBICÓW LEGII pic.twitter.com/XpCnI2R9xz
— Legionisci.com (@LegionisciCom) April 16, 2023
PZPN prosi Straż Pożarną o zmianę decyzji w sprawie finału
Dziennikarz Przemysław Langier w poniedziałek poinformował, że wcale nie musi dojść do zapowiadanego scenariusza. Według jego informacji do Państwowej Straży Pożarnej wpłynęło pismo z Polskiego Związku Piłki Nożnej, w którym wnioskuje się o zmianę opinii w sprawie wnoszenia na finał tzw. sektorówek.
Według medialnych doniesień nastroje są dobre, a obie strony liczą na porozumienie. Zmiana decyzji oznaczałaby, że na meczu Legia – Raków zobaczymy piękne oprawy, a także wypełniony po brzegi sektory przeznaczone dla najzagorzalszych kibiców.
Cztery gole, trzech sędziów i radość Rakowa. Legia z Lechem na remis