Reprezentacja Polski rozegra dziś mecz z Mołdawią w ramach eliminacji do mistrzostw Europy 2024. Biało-Czerwoni udali się do Kiszyniowa wcześniej, niż pierwotnie planowano, ze względu na obawy dotyczące stanu boiska. Na szczęście nasi piłkarze pozytywnie zaskoczyli się jakością murawy na stadionie Zimbru, gdzie odbyli już pierwszy trening.
Murawa na plus. Polacy zaskoczeni stanem boiska
W Kiszyniowie podopieczni Fernando Santosa zameldowali się w poniedziałek. Jeszcze tego samego dnia reprezentacja Polski odbyła na murawie stadionu Zimbru trening, aby osobiście przekonać się o stanie murawy, o której to w mediach pisano wiele złego. Na szczęście obawy okazały się nie mieć odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Nasi reprezentanci byli zadowoleni po przy pierwszym kontakcie z nawierzchnią. Jan Bednarek i Robert Lewandowski byli pozytywnie zaskoczenie po pierwszym treningu i podkreślili, że murawa jest lepsza, niż przewidywano. Żaden z piłkarzy nie miał żadnych zastrzeżeń, co pozytywnie rokuje przed wtorkowym spotkaniem.
Sam stadion w Kiszyniowie jest jednak obiektem niezwykle specyficznym. Przede wszystkim to bardzo mały stadion, który może pomieścić na trybunach niewiele ponad 10 tysięcy osób. Podczas spotkań reprezentacji Mołdawii bardzo rzadko zapełniał się jednak w całości. Ostatnie mecze tej drużyny z Czechami czy Wyspami Owczymi oglądało zaledwie 5 tysięcy kibiców.
Stadion Zimbru – jest klimacik. 🇲🇩 pic.twitter.com/sJSndHVWBV
— n.ostrowska (@nat_ostrowska) June 19, 2023
Ostatni raz stadion Zimbru zapełnił się w 2019 roku
Ponadto największy mołdawski obiekt otaczają wysokie bloki. Część kibiców mecze ogląda więc nie z wysokości trybun, ale np. z dziewiątego czy dziesiątego piętra okolicznych wieżowców. O frekwencję nie trzeba się jednak obawiać, gdyż na mecz z Polską wyprzedano wszystkie bilety.
Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w 2019 roku, kiedy to na kiszyniowskim obiekcie pojawili się Francuzi. Teraz lokalnych kibiców ma kusić możliwość zobaczenia takich gwiazd jak m.in. Wojciech Szczęsny, Robert Lewandowski czy Piotr Zieliński.
Polskich piłkarzy z trybun wspierać będzie duża grupa biało-czerwonych kibiców. Media poinformowały, że we wtorkowy wieczór w Kiszyniowie znajdzie się grupa aż tysiąca fanów z naszego kraju. Mecz Mołdawia – Polska rozpocznie się o godzinie 20:45.
Mołdawia – Polska (20.04): Zakłady Bukmacherskie, Typy, Zapowiedź. Szybkie 3:0 i do domu?
