Podczas sobotniego spotkania pomiędzy Wolfsburgiem a Borussią Dortmund, pomocnik reprezentacji Polski, Jakub Błaszczykowski wziął udział w groźnie wyglądającym starciu, po którym nie był już w stanie kontynuować dalszej rywalizacji. Na szczęście, jak poinformowała niemiecka agencja DPA, kontuzja okazała się niegroźna.
Stłuczony mięsień uda to jedyny skutek tego feralnego zdarzenia. Jeżeli wszystko przebiegnie pomyślnie, to 31-latek już za kilka dni powinien powrócić do pełnej dyspozycji.
Udział zawodnika Wilków w najbliższym zgrupowaniu kadry również nie jest w żadnym stopniu zagrożony.
Agencja dpa podała, że Kubie nic groźnego się wczoraj nie stało. Tylko stłuczenie mięśnia uda.
— Tomasz Urban (@tom_ur) August 20, 2017