Michał Pazdan nabawił się urazu podczas rewanżowego meczu z Zoryą Ługańsk. Obrońca Legii upadł niefortunnie na rękę, w związku z czym musiał opuścić plac gry już na początku meczu.
Piłkarz już zdążył wypowiedzieć się co mu dolega. Na szczęście nie jest to poważny uraz.
Cale szczescie tylko zwichniecie.. Po prostu mam farta.. Sam jestem sobie winny ale najwazniejsze jest to ze dzisiaj chlopaki wygrali!
— Michał Pazdan (@Pazdekk) August 27, 2015
Czekamy zatem na powrót Pazdana na boisko! I gratulujemy dzisiejszego awansu!