Reprezentacja Niemiec po emocjonującym spotkaniu towarzyskim w Bremie zremisowała 3:3 z Ukrainą. Kadra Hansiego Flicka wyrównała stan rywalizacji dopiero w doliczonym czasie gry i pokazała się z niezbyt dobrej strony na kilka dni przed meczem z Polską.
Niemcy uratowali remis z Ukrainą
Pojedynek na Weserstadion w Bremie rozpoczął się dla naszych zachodnich sąsiadów udanie, bowiem już w szóstej minucie prowadzenie dał im Niclas Fullkrug. Do przerwy prowadzili jednak Ukraińcy – w 19. minucie do wyrównania doprowadził Wiktor Cyhankow, a cztery minuty później gola samobójczego strzelił Antonio Ruediger.
W 56. minucie Ukraina prowadziła już 3:1, kiedy to Cyhankow wykorzystał fatalny błąd niemieckiej defensywy. Gospodarze zaczęli gonić wynik w 83. minucie – na 2:3 trafił Kai Havertz. Remis 3:3 zapewnił Joshua Kimmich, który w doliczonym czasie gry skutecznie wykonał rzut karny.
Niemcy vs Ukraina 3:3
1:0 Niclas Fullkrug 6′
1:1 Wiktor Cyhankow 19′
1:2 Antonio Ruediger (sam.) 23′
1:3 Wiktor Cyhankow 56′
2:3 Kai Havertz 83′
3:3 Joshua Kimmich [karny] 90+1′
⏱️ 90 + 3 Min.
Abpiff. 🇩🇪🇺🇦
Das 1000. Länderspiel endet mit einem Remis. 🤝3:3 #GERUKR #DFBTEAM | 📸 DFB/Philipp Reinhard pic.twitter.com/r8RNOAeULG
— DFB-Team (@DFB_Team) June 12, 2023
Remis tuż przed meczem z Polską
Pojedynek z Ukrainą był dla Niemców niezwykle symboliczny, bowiem było to spotkanie numer 1000. w historii naszych zachodnich sąsiadów. Pierwszy mecz niemiecka reprezentacja rozegrała w 1908 roku, przegrywając 3:5 ze Szwajcarią.
Dla kadry Hansiego Flicka starcie z Ukrainą było pierwszym z trzech czerwcowych meczów towarzyskich. W najbliższy piątek Niemcy zagrają na PGE Narodowym z Polską, natomiast cztery dni później czeka ich pojedynek z Kolumbią.
Reprezentant Polski przyjechał na zgrupowanie i już je opuścił. Poważna kontuzja po meczu z Hellasem