Unionistas de Salamanca zagra w 1/8 finału Pucharu Króla. Niespodziewanie trzecioligowy zespół wyeliminował z rozgrywek Villarreal, wygrywając w serii rzutów karnych. Mecz miał tym bardziej niezwykły przebieg, że rozpoczął się już w niedzielę, ale musiał zostać przerwany z powodu awarii oświetlenia.
Puchar Króla: Villarrel żegna się z rozgrywkami
W 1/16 finału Pucharu Króla Villarreal CF zmierzył się na wyjeździe z Unionistas. W regulaminowym czasie gry oba zespoły strzeliły po jednym golu. Pierwszą bramkę kibice zobaczyli dopiero w 82. minucie. Na trafienie Iliasa Akhomacha chwilę później odpowiedział Alfred Planas, a starcie, w regulaminowym czasie gry, zakończyło się wynikiem 1:1.
Tym samym miało dojść do dogrywki, ale na stadionie niespodziewanie zgasło światło. Okazało się, że awarią nie da się szybko uporać. Postanowiono więc, że niedzielne spotkanie zostanie dokończone w poniedziałek. Tak też się stało. W dodatkowych 30 minutach żaden zespół nie zdołał strzelić jednak zwycięskiego gola. Sprawę awansu do 1/8 finału Pucharu Króla rozstrzygnąć musiała seria rzutów karnych.
Ta potoczyła się lepiej dla trzecioligowca. Gospodarze zmarnowali tylko jedną z ośmiu prób, natomiast piłkarze grający dla „Żółtej Łodzi Podwodnej” pomylili się dwukrotnie. W efekcie zespół, który na co dzień gra w La Liga, odpadł z rozgrywek.
The celebrations continue for Unionistas de Salamanca after they knocked out Villarreal from the Copa Del Rey. 👏🇪🇸pic.twitter.com/b2VhydNeHB
— LaLigaExtra (@LaLigaExtra) January 8, 2024
Pary 1/8 finału Pucharu Króla. Hit w Madrycie, ciekawe losowanie Barcelony