W piątek w godzinach popołudniowych, do Arłamowa, gdzie obecnie jest zgrupowanie reprezentacji Polski, przybyli dwaj nieoczekiwani goście. Byli to Tomasz Zawiślak oraz Jerzy Kopiec. Obaj są współpracownikami gwiazdy polskiej kadry- Roberta Lewandowskiego.
Wiadomo, że chodzi o nic innego jak transfer polskiego napastnika. Popularny „Lewy” jest już po spotkaniu z władzami Bayernu Monachium, którym oznajmił, że chce odejść. Zatem, jak na tę chwilę, wszystko wydaje się jasne: Polak zmierza do transferu jeszcze tego lata.
Tomasz Zawiślak to przyjaciel kapitana naszej reprezentacji, który jest z nim w zasadzie od zawsze. Być może, Lewandowski chce z nim przedyskutować kwestię zmiany barw. Inny przyjaciel, Sławomir Peszko, wyznał na łamach Sportowych Faktów, że o kwestii transferu wie od niemal dwóch miesięcy.
Z kolei Jerzy Kopiec to współpracownik Piniego Zahaviego, który od niedawna jest agentem Roberta. Nieoficjalnie wiadomo, że dni, w których Polacy przebywają w Arłamowie, mogą być kluczowe dla sagi z udziałem Lewandowskiego.