David Holman po bardzo nieudanym sezonie, w którym nie spełnił oczekiwań włodarzy klubu i sztabu szkoleniowego, opuścił Poznań i wyjechał na Węgry. Raczej już go nie zobaczymy.
Władze Lecha Poznań, którzy zbroili się przed rokiem, by zdobyć Mistrzostwo Polski, które udało im się wywalczyć, ściągnęli wielu piłkarzy. Jednym z nich był Węgier David Holman. Wszyscy mieli nadzieje, że będzie coś z niego, może wystrzeli. Jednak zawiódł i szans praktycznie nie dostawał. W całym obecnym sezonie na boisko wyszedł zaledwie 9 razy i zdobył 2. bramki.
Jeżeli można już tak powiedzieć, były pomocnik Kolejorza został wypożyczony z węgierskiego klubu Ferencvaros Budapeszt. Jest to najbardziej utytułowany klub z tego kraju. Jest to aż 28-krotny triumfator rozgrywek krajowych oraz 21-krotny zdobywca Pucharu Węgier.