Paris Saint-Germain rozpoczęło rozmowy z otoczeniem Christophera Nkunku w sprawie jego powrotu do Paryża. 24-letni Francuz występuje obecnie w RB Lipsk, do którego przeniósł się właśnie z PSG. Piłkarzem interesują się również FC Barcelona i Arsenal.
PSG chce z powrotem swojego wychowanka – Nkunku
Jeden z najlepszych strzelców w Bundeslidze oraz Lidze Mistrzów znalazł się na radarze Paryżan i ma być jednym z priorytetów podczas letniego okna transferowego. Taką informację jeszcze wczoraj przekazał Santi Aouna, dziennikarz Foot Mercato.
Włodarze klubu mają nadzieję, że ściągnięcie Nkunku nie tylko wzmocni siłę ofensywną, ale także pomoże w zatrzymaniu na Parc de Princes Kyliana Mbappe. Obaj piłkarze są bardzo dobrymi znajomymi. Zresztą budowanie zdrowych i prawdziwych relacji wewnątrz drużyny powinno być obecnie dla PSG jednym z najważniejszych zadań.
Aktualni wicemistrzowie Francji są gotowi zapłacić za swojego wychowanka nawet więcej niż 70 mln euro. Transfermarkt wycenia go na kwotę 65 mln. Sprawa jednak jest na razie w powijakach, tym bardziej, że RB Lipsk nie zamierza pozbywać się swojej gwiazdy.
Christopher Nkunku błyszczy w Bundeslidze. PSG oddało prawdziwy diament ze swojej akademii
RB Lipsk chce zatrzymać swojego lidera
Klub z Bundesligi nie będzie miał łatwego zadania jeśli chodzi o zatrzymanie Francuza w Lipsku. Nie tylko z powodu PSG. Zainteresowanie jego usługami miały również wyrazić FC Barcelona i Arsenal. Ponadto pod koniec marca informowaliśmy, że Nkunku jest również opcją Bayernu Monachium. W jego kierunku spoglądają również oba kluby z Manchesteru.
Christopher Nkunku w tym sezonie zaliczył już 40 występów, w których 27 razy trafiał do siatki, a 14-krotnie asystował swoim kolegom z drużyny. Siedem bramek zdobył w samej Lidze Mistrzów, czym zwrócił na siebie uwagę największych europejskich klubów.
Władze RB Lipsk zdają sobie z tego sprawę i są gotowe zaoferować nowy kontrakt, który sprawi, że pomocnik stanie się jednym z najlepiej opłacanych piłkarzy w niemieckiej lidze. Obecny kontrakt obowiązuje obie strony do końca czerwca 2024 roku