Chociaż butów na kołku jeszcze nie zawiesił, to już na sam koniec kariery przygotuje sobie podwaliny po najbliższą przyszłość. Ołeksandr Szeweluchin został jednym z asystentów Marcina Brosza.
Ukrainiec już wcześniej został asystentem trenera w drużynie rezerw 14-krotnego mistrza Polski. Szeweluchin do Górnika Zabrze trafił latem 2012 z FK Sewastopol i od tego czasu nieprzerwanie broni barw obecnie beniaminka Lotto Ekstraklasy. W tym czasie zdążył wystąpić w 106 spotkaniach na najwyższym szczeblu rozgrywek zdobył sześć trafień.
Tak jak każdy piłkarz, Ukrainiec wiecznie grać w piłkę nie będzie, tak więc powoli zaczyna się przygotowywać do nowej roli. Podstawową licencję trenerską zdobył na Ukrainie, a w planach ma kolejne kursy.