Pojawiły się nowe informacje na temat Wojciecha Szczęsnego. Bramkarzowi reprezentacji Polski na szczęście nic się nie stało, ale profilaktycznie Massimiliano Allegri nie postawi na niego w niedzielnym meczu z Sassuolo.
Czwartkowy mecz Ligi Europy przeciwko Sportingowi Lizbona zakończył się dla bramkarza reprezentacji Polski bardzo pechowo. Tuż przed przerwą Szczęsny nagle złapał się za klatkę piersiową i wyglądał, jakby miał problem ze złapaniem oddechu. Sztab medyczny szybko podjął decyzję o jego zmianie.
Chwile strachu Szczęsnego
Polak następnie czym prędzej udał się na badania, aby zlokalizować przyczynę. Na szczęście nie wykazały one niczego niepokojącego, podobnie jak testy wykonane dzień później. Klub wydał już oświadczenie, że bramkarzowi nic nie dolega.
Sam Szczęsny odniósł się do sprawy na swoim profilu na Instagramie. – Cóż, to był strach! Dziękuję wszystkim za miłe wiadomości i życzenia powrotu do zdrowia. Czuję się dobrze i mam nadzieję, że wrócę na boisko najszybciej jak to możliwe! Ogromne podziękowania dla sztabu medycznego na Allianz Stadium za ich wsparcie i dla Mattii Perina za zostanie bohaterem tego dnia! – napisał.
Szczęsny nie zagra z Sassuolo
W sobotę pojawiały się informacje na temat przerwy Szczęsnego. Jak podaje włoski oddział portalu GOAL, Polak dostał już zielone światło od klubowych lekarzy i tak naprawdę mógłby pojawić się między słupkami już w niedzielnym starciu z Sassuolo.
#Juventus: #Szczesny da domani tornerà a disposizione, ma per precauzione contro il Sassuolo toccherà a #Perin 🧤⚪️⚫️@GoalItalia
— Romeo Agresti (@romeoagresti) April 14, 2023
Massimiliano Allegri postanowił jednak nie ryzykować zdrowia swojego pierwszego bramkarza i zapowiedział, że najbliższym spotkaniu zagra Mattia Perin. Polak będzie mógł zatem na spokojnie przygotować się do rewanżowego starcia ze Sportingiem w ćwierćfinale Ligi Europy.