Według wykonanych badań lekarskich Ludovic Obraniak nie miał zawału serca.
Przypomnijmy, że Polak w meczu Çaykur Rizesporu z Fenerbahçe zszedł z boiska już w 30. minucie i błyskawicznie został odwieziony do szpitala. Stan piłkarza jest stabilny, ale całą noc był pod obserwacją.
W tygodniu Obraniak przeszedł grypę i własnie tym serwis Fotospor tłumaczy gorsze samopoczucie piłkarza.
Obecnie 30-latek jest wypożyczony do Turcji z Werderu Brema.