Mistrzowie Polski okazali się lepsi od lidera (już wicelidera) Lotto Ekstraklasy. Legia Warszawa ograła zabrzańskiego Górnika 1:0 (0:0) po golu Kaspra Hamalainena z 85. minuty spotkania. Trzy punkty dały podopiecznym Romeo Jozaka fotel lidera. Sprawdźcie jak oceniliśmy piłkarzy obu drużyn.
LEGIA WARSZAWA
Malarz 6
Przyzwyczaił nas już do tego, że nie zawodzi Legii w najważniejszych momentach. Podobnie było dziś. 37- latek, mimo wieku dwoi się i troi w niemal każdym meczu warszawskiej drużyny, przez co zapewnia duży spokój kolegom. Jednakże gdyby porównać go z Tomaszem Loską, to dzisiejszego wieczoru lepsze wrażenie zostawił po sobie golkiper Górnika.
Broź 6
Całkiem przyzwoicie- te słowa idealnie opisują jego dzisiejszy występ. Bez fajerwerków, ale na pewno dobry poziom. Wystarczająco, by zastąpić Artura Jędrzejczyka. Skutecznie przeszkadzał Damianowi Kądziorowi, który nie miał dziś łatwego życia.
Astiz 5
Dopisało mu szczęście, bo nawalił przy golu strzelonym przez Igora Angulo. Arbiter jednak ostatecznie nie uznał bramki, więc Astiz oficjalnie nie popełnił błędu. Kilka razy niepewnie zagrywał, oddając rywalom piłkę. Mimo to, wygrał kilka pojedynków główkowych. Do spółki z Dąbrowskim zatrzymali Angulo.
Dąbrowski 6
Występ bez rewelacji, jednak trzeba oddać mu to, że dobrze zastąpił kontuzjowanego Pazdana. Dobrze zgrywałsię z Astizem. To był jego pierwszy mecz od porażki z Lechem (0:3). Z Górnikiem zagrał dużo lepiej niż w Poznaniu.
Hlousek 7
Na początku nie wychodziła mu współpraca z Hamalainenem. W miarę upływu czasu obaj panowie coraz bardziej się dogadywali, aż w końcu wyglądało to całkiem nieźle. Dużo dobrych dośrodkowań. Czeski defensor zagrał solidnie w defensywie, ale ewidentnie brakuje go w poczynaniach ofensywnych stołecznej ekipy.
Guilherme 8
Jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy legionista na boisku. Bardzo zwinny, ruchliwy, robił dużo zamieszania. Trener Jozak ustawił go bezpośrednio za napastnikiem, a nie jak zazwyczaj- na skrzydle. I to była raczej trafna decyzja. W pierwszej odsłonie doskonale zagrał do Niezgody, ale ten zmarnował okazję do strzelenia gola.
Mączyński 5
Przeciwieństwo Guilherme. Wrócił po przerwie reprezentacyjnej nieco ociężały, bez pomysłu na grę. Rzadko brał na siebie ciężar rozgrywania piłki, a jeśli już się za to zabrał, był bardzo przewidywalny. Nie można jednak mu odmówić pracowitości i sporego doświadczenia, które wprowadzało w szeregach Legii spokój.
Moulin 5
Na początku, gdy Romeo Jozak przejął Legię, wydawało się, że francuski pomocnik nie za bardzo polubił się z nowym szkoleniowcem. Grał przeciętnie, nie porywał. Chorwat postanowił dotrzeć do niego w inny sposób. W 14. i 15. kolejce Lotto Ekstraklasy zastąpił go Tomaszem Jodłowcem, a następnie zesłał do rezerw na trzecioligowe spotkanie z Polonią Warszawa (0:0). Moulin wrócił odmieniony. W spotkaniu z Pogonią wszedł na ostatnie 30 minut i zdążył strzelić bramkę. Dzisiaj także bardzo solidnie.
Kucharczyk 5
Kucharczyk w 8. minucie był bliski pokonania Loski strzałem zza pola karnego, ale i tym razem lepszy okazał się golkiper gości. Pod koniec pierwszej odsłony ponownie stanął przed szansą, ale i tę zmarnował. Dośrodkowania w większości niecelne. Nie było tragicznie, ale szału nie zrobił.
Hamalainen 7
W 25. minucie miał pierwszą szansę na gola, której nie wykorzystał. Na lewej stronie boiska miewał problemy z przejściem Wolniewicza. Pokazał jednak jak ważnym jest ogniwem dla Legii. Ostatecznie po raz kolejny to on strzelił bardzo ważnego gola w końcówce spotkania.
Niezgoda 4
W porównaniu z ostatnimi spotkaniami, niemrawy. Stracił piłkę w głupi sposób, gdy mół zagrać do lepiej ustawionego Kucharczyka. Egoistyczny.
GÓRNIK ZABRZE
Loska 8
Zabrzański bohater. Czujny, nie bał się rzucić pod nogi. Bronił bardzo pewnie, wygrał kilka pojedynków z piłkarzami Legii, wiele świetnych interwencji.
Wolniewicz 4
Na początku wydatnie przeszkadzał Hamalainenowi. Później jednak grał nieco gorzej, rywale sprawiali mu coraz większe kłopoty. Fatalnie się pomylił przy golu Legii – nie wybił prostej piłki.
Wieteska 6
Doskonale zna Łazienkowską. Wrócił na stadion, który długo był jego drugim domem i zagrał niezłe zawody, bez większych błędów. Patrząc na brak doświadczenia w jego przypadku można było dostrzec dużą dozę spokoju i pewności.
Suarez 4
Do momentu gola Hamalainena bez jakichś sporych błędów. Dużo walczył, ale nie zawsze to wystarczało, by powstrzymać legionistów. Pomylił się przy golu dla Legii, nabrał się na prosty zwód Fina.
Koj 6
Stał, dobry poziom. Stara się, wylewa mnóstwo potu i rzadko się myli. Zdarza mu się źle ustawić lub popełnić jakiś inny, drobny błąd. Pomyłki zaciera jednak ofiarnymi interwencjami.
Kądzior 5
Jak na reprezentanta Polski, przeciętnie. Poza jednym strzałem, praktycznie nie istniał.
Żurkowski 5
To powinna być dobra lekcja dla młodzieżowego reprezentanta Polski. W minionych tygodniach wszystko mu wychodziło, a w Warszawie jakby coś odmawiało posłuszeństwa. Jego starania nie wystarczyły, by sprostać legionistom. To pokazuje, jak wiele jeszcze pracy przed nim.
Matuszek 4
Bardzo mało pewny był dzisiaj kapitan Górnika. Miał problemy z rywalami, popełnił kluczowy błąd przy golu dla Legii.
Kurzawa 6
Grał bardzo dojrzale jak na swój wiek, udźwignął ciężar tego spotkania. Wielokrotnie robił zamieszanie pod polem karnym warszawian, odnajdował się w poczynaniach ofensywnych, nieźle wykonywał stałe fragmenty gry.
Angulo 4
Nieźle dał w kość parze stoperów Legii. Widać, że Hiszpan jest w formie i nie zamierza wyhamować. Gdyby miał trochę więcej wsparcia z drugiej linii, być może rezultat spotkania byłby inny. Nie był to jednak Angulo, do jakiego przyzwyczailiśmy się tej jesieni.
Wolsztyński 6
Silny, szybki i waleczny. Nie wyglądał na faceta, który miałby bać się zagrać przy Łazienkowskiej. Mimo młodego wieku, poradził sobie z ciężarem ligowego hitu.