Po bezbarwnym spotkaniu Polska zremisowała z Grecją 0:0. Jedynym plusem tego starcia jest chyba tylko fakt, że przedłużyliśmy serię meczów bez porażki. Niestety w tym wypadku będziemy również mało wyrozumiali w ocenach dla naszych kadrowiczów.
W skali 1-6 nasi reprezentanci otrzymali takie noty.
Artur Boruc 3 – Dobra defensywa nie pozwalała grekom na zbyt wiele w polu karnym, przez to miał on ułatwione zadanie podczas interwencji. Nie zwalnia to jednak bramkarza z myślenia i wybijania piłki na oślep.
Wojciech Szczęsny 3 – W drugiej połowie był kilka razy zatrudniany przy dośrodkowaniach, jednak niczym szczególnym się nie wyróżnił
Thiago Cionek 2,5 – Niestety boczny obrońca zawiódł na całej linii! Często jego stroną szły ataki gości, nie radził sobie również w ofensywie.
Kamil Glik 4 – To, że nie padła bramka dla gości w dużej mierze jest zasługą naszych środkowych obrońców. Kapitan Torino zna swój fach doskonale i umiejętnie kierował defensywą. Udzielał się też w ofensywie. Niestety nie ustrzegł się błędów i jako kapitan kadry był zbyt impulsywny w stosunku do sędziego.
Michał Pazdan 4 – Tak jak wyżej
Marcin Komorowski 3,5 – Podobnie jak Thiago Cionek zbyt często akcje szły jego stroną i Grecy stwarzali zagrożenie. W odróżnieniu jednak do swojego kolegi, Komorowski był aktywny w ofensywie.
Jakub Błaszczykowski 5 – Były kapitan kadry na stałe powrócił do składu reprezentacji i to był naprawdę bardzo dobry ruch trenera Nawałki. Pomocnik BvB często asekurował Cionka, był również niezwykle aktywny w ataku. Na jego ocenie zaważył jednak fakt dwóch strat i nie wykorzystanie świetnej okazji do strzelenia bramki.
Kamil Grosicki 2,5 – Niestety piłkarz Rennes zawiódł na całej linii. Udzielał się w ofensywie, lecz miał wiele strat, a jego dośrodkowania często padały łupem bramkarza.
Piotr Zieliński 2,5 – Niestety piłkarz Empoli zanotował bardzo złe spotkanie. brakowało go zupełnie w ofensywie.
Ariel Borysiuk 3 – Nie jest to niestety klasa Grzegorza Krychowiaka. Piłkarz Lechii nie przekonał do swojej gry. Był efektywny w destrukcji, jednak kompletnie nie widzieliśmy go w ofensywie.
Karol Linetty 2,5 – Jak na świeżo upieczonego Mistrza Polski, zagrał doprawdy fatalnie. Zadania defensywne go nie obowiązywały, ale w ofensywie był widoczny dwa razy. Niestety zanotował wtedy straty piłki!
Arkadiusz Milik 4 – Napastnik Ajaxu rozegrał znowu bardzo dobre spotkanie. Gola co prawda nie strzelił, jednak był efektywny w defensywie i ofensywie. Niestety na jego nocie zaważył fakt złych wyborów jakich dokonał napastnik Orłów.
Sławomir Peszko 2,5 – Niestety kolejny fatalny występ pomocnika Kolonii. Walczył w ofensywie, lecz jego akcje były szybko blokowane przez rywali. Zdecydowanie widzieliśmy go już w lepszej formie.
Sebastian Mila 3,5 – Zagrał przyzwoicie. Często walczył, pomagając Komorowskiemu. Brakowało mu jednak błysku, takiego jak choćby w meczu z Niemcami czy Szkotami.
Krzysztof Mączyński 3 – Nie było fajerwerków z jego strony. Dobrze współpracował z obroną, jednak od takiego piłkarza, częściej wymaga się ruszenia z akcją do przodu. Tego wyraźnie mu brakowało.
Maciej Rybus, Łukasz Szukała – Zbyt krótko przebywali na boisku, żeby ich ocenić.