Z Anglii napłynęły przykre informacje. W wieku 86 lat zmarł Sir Bobby Charlton, były znakomity napastnik Manchesteru United i reprezentacji Anglii. Sięgał z nią w 1966 roku sięgnął po mistrzostwo świata. Między innymi za ten sukces nagrodzono go Złotą Piłką.
Sir Bobby Charlton zmarł w wieku 86 lat
Przykra wiadomość o odejściu legendy angielskiej piłki i Manchesteru United nadeszła w sobotni poranek. Sir Bobby Charlton przez 17 lat kariery w ekipie „Czerwonych Diabłów” święcił mnóstwo sukcesów. Wielu uważało go za jednego z najlepszych zawodników w historii piłki nożnej.
– Manchester United pogrążony jest w żałobie po śmierci Sir Bobby’ego Charltona, jednego z największych i najbardziej ukochanych graczy w historii naszego klubu. Sir Bobby był bohaterem dla milionów ludzi nie tylko w Manchesterze czy Wielkiej Brytanii, ale wszędzie tam, gdzie na całym świecie gra się w piłkę nożną. Podziwiano go zarówno za sportową postawę i uczciwość, jak i za wybitne cechy piłkarza; Sir Bobby zawsze będzie pamiętany jako gigant tej gry – czytamy w komunikacie klubu z Old Trafford.
Wielkie sukcesy Charltona
Sir Bobby Charlton występował w Manchesterze United w latach 1956-1973. W tym czasie rozegrał dla klubu 758 meczów i strzelił 249 goli. W reprezentacji Anglii z kolei grał przez 12 lat (1958-1970), a jego największym sukcesem było mistrzostwo świata w 1966 roku.
Mundial, który zakończył się dla Anglików jedynym jak dotąd mistrzostwem świata, był w wykonaniu Charltona znakomity. Strzelił na nim trzy gole, w tym dwa w półfinale z Portugalią (2:1). W efekcie w 1966 roku zdobył Złotą Piłkę.
Sir Bobby Charlton CBE, 1937-2023.
Words will never be enough.
— Manchester United (@ManUtd) October 21, 2023
Ekstraklasa miała wrócić do TVP. Pojawił się problem z sublicencją