Występujący w barwach Spezii Bartłomiej Drągowski poznał oficjalną diagnozę po fatalnej kontuzji, której doznał w meczu z Hellasem. Polski bramkarz nie złamał nogi, ale uszkodził więzadła, przez co będzie pauzował nawet ponad dwa miesiące.
Bartłomiej Drągowski bez wątpienia jest najbardziej pechowym polskim piłkarzem ostatnich dni. 25-latek został powołany na zbliżające się wielkimi krokami mistrzostwa świata, ale ostatecznie nie pojedzie na turniej. Wszystko za sprawą fatalnej kontuzji, której doznał w ostatniej ligowej kolejce.
Fatalna kontuzja Drągowskiego
W 15. serii gier włoskiej Serie A drużyna polskiego bramkarza, Spezia grała na wyjeździe z Hellasem Werona. Zwycięstwo 2:1 nie cieszyło jednak Drągowskiego, który nie wytrzymał na murawie nawet do końca pierwszej połowy.
W okolicach 40 minuty polski bramkarz wybiegł do piłki, do której zmierzał Kevin Lasagna. Doszło do pechowego starcia, wskutek którego kostka Drągowskiego wygięła się w nienaturalny sposób. Od razu było wiadomo, że jest to bardzo poważna kontuzja, a Polak został zniesiony z boiska na noszach.
DRAGO 🤍💪🦅 pic.twitter.com/wgvjECrBxJ
— Spezia Calcio (@acspezia) November 13, 2022
Drągowski poznał oficjalną diagnozę
Pierwsze diagnozy sugerowały, że Drągowski mógł doznać złamania nogi, ale później ustalono, że doszło jedynie do skręcenia. Teraz jednak Spezia wydała komunikat, w którym przedstawiła oficjalną diagnozę.
“Wnikliwe badania diagnostyczne wykazały poważne uszkodzenie więzadła okołostawowego i więzadła łydkowego, a także częściowe uszkodzenie więzadła deltoidalnego” – czytamy w komunikacie włoskiego klubu.
Niebawem Bartłomiej Drągowski rozpocznie rehabilitację. Na ten moment trudno określić, jak długa czeka go przerwa. Włoskie media sugerują, że może ona potrwać około dwóch miesięcy. Miejsce 25-latka w kadrze na mundial w Katarze zajął z kolei Kamil Grabara.
Polska wygrała z Chile w Warszawie! Krzysztof Piątek bohaterem! [WIDEO]