Krzysztof Piątek oficjalnie na „San Siro”. W środę Polak przeszedł pomyślnie testy medyczne, stając się najdrożej sprzedanym polskim piłkarzem w historii
Polak od dłuższego czasu był łączony z AC Milanem. Transfer pozostawał kwestią czasu, gdyż wszystkie szczegóły były dogadywane już od kilku dni. W środę z samego rana, Reprezentant Polski pojawił się w Mediolanie. Przechodził on tam testy medyczne, które pomyślnie przeszedł i bez większych komplikacji podpisał 4,5-letni kontrakt. Napastnik będzie występować w Milanie z numerem 19 na plecach. Co ciekawe, zaskakująco niska wydaje się pensja piłkarza. Przy ponad 35 mln euro wydanych na polaka, ma ona zarabiać jedynie 2 miliony euro rocznie.
Na jego transferze Genoa CFC zarobi ok. 35 mln euro plus kilka milionów w ewentualnych bonusach. Dzięki temu, Piątek stał się najdrożej sprzedanym polskim piłkarzem w historii. Wyprzedził on dotychczasowego lidera, czyli Arka Milika. Za sprowadzenie Polaka, Napoli przed dwoma sezonami zapłaciło 32 mln euro.
W obecnym sezonie, Piątek zdobył dla klubu z Genui 19 bramek, w tym 13 w Serie A. Natomiast po 20. kolejkach mediolańczycy zajmują 4. miejsce w tabeli włoskiej Ekstraklasy, z dorobkiem 34 punktów. Na debiut w nowej drużynie, Polak nie będzie musiał długo czekać. Już w sobotę Milan zmierzy się z Napoli, na „San Siro”. W drużynie gości zapewne zobaczymy Piotrka Zielińskiego oraz Arka Milika.
