Legia Warszawa po wielu wypożyczeniach w końcu pozbyła się swojego transferowego niewypału. Sadam Sulley na zasadzie transferu definitywnego trafił bowiem do słowackiego FK Senica, z którym podpisał z ósmą drużyną poprzedniego sezonu słowackiej Fortuna Ligi dwuletni kontrakt.
Sulley trafił do drużyny wicemistrzów Polski w 2016 roku i miał być w przyszłości wielką gwiazdą stołecznej drużyny. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna i 22-latek zakończył swoją przygodę z Legią na 14 spotkaniach i to w III-ligowych rezerwach, gdzie zdobył jedną bramkę i zaliczył również jedną asystę.
W poprzednim sezonie Sulley był wypożyczony do słowackiego MFK Zemplín Michalovce, w którym pokazał się z lepszej strony,rozegrał 27 spotkań i strzelił cztery gole co sprawiło, że zainteresowała się nim własnie FK Senica. Z ósmą drużyną poprzedniego sezonu Fortuna Ligi ghański napastnik podpisał dwuletni kontrakt. Kwota jaką musieli zapłacić Słowacy (o ile w ogóle musieli) nie jest na razie znana.