Negocjacje ze Sportingiem Lokeren w sprawie kwoty odstępnego przeciągały się, jednak dwa dni temu udało się wypracować kompromis, dzięki czemu „Figo” ponownie założy koszulkę „Miedziowych”. Informację o transferze potwierdzili już Belgowie.
Filip Starzyński jest wychowankiem Wichru Przelewice. Następnie swoją karierę kontynuował w Salosie Szczecin, skąd przeszedł do Ruchu Chorzów. To właśnie w zespole „Niebieskich” debiutował w Ekstraklasie i notował dobre występy, które zaowocowały transferem za granicę.
W barwach Lokeren nie był podstawowym zawodnikiem – jesienią zeszłego sezonu rozegrał dziewięć ligowych meczów. W pucharze Belgii „Figo” rozegrał jedno spotkanie, które zakończył z golem i dwiema asystami.
Zimą „Figo” przeszedł na wypożyczenie do lubińskiego Zagłębia, by się odbudować. Po fenomenalnej wiośnie, zajęciu 3. miejsca w Ekstraklasie, udało mu się pojechać z reprezentacją Polski na Euro 2016. Filip na turnieju we Francji pojawił się na boisku w meczu grupowym z Ukrainą.
Zagłębie już w maju mocno naciskało na transfer definitywny. Przedstawiło swoją ofertę i czekało. Lokeren początkowo tłumaczyło się, że trwa sezon i wciąż żadne decyzje nie zapadły, ale w Belgii już wówczas wiedzieli, że nie chcą mieć z powrotem ofensywnego pomocnika.
25-letni pomocnik jutro przejdzie we wtorek testy medyczne, a następnie podpisze 4-letni kontrakt. Kwota transferu według polskich i belgijskich mediów ma wynieść około 500 tys. euro.